- Wyrok jest dla mojego klienta satysfakcjonujący i dlatego postanowił się od niego nie odwoływać. Ten wyrok odzwierciedla to, co zostało przez prokuraturę wynegocjowane z obroną wiele lat temu, z tą tylko różnicą, że wówczas z przyczyn formalnych nie udało się mojemu klientowi dobrowolnie poddać karze i dlatego jako oskarżony Z.B. musiał uczestniczyć w procesie. Teraz chce po prostu zamknąć ten etap swojego życia - mówi reprezentujący Z.B adwokat, Marcin Kuleszyński.
Oprócz Z.B., wyrok w zawieszeniu (3 lata i 10 miesięcy więzienia) usłyszał T.W. - były pełnomocnik wydawnictwa Stella Maris. K.K. i J.B., mężczyźni zarządzający firmami, które we współpracy z kościelnym wydawnictwem wystawiały bądź przyjmowały faktury w rzeczywistości nigdy niewykonane, skazani zostali na bezwzględne więzienie (odpowiednio 3 i 4,5 roku pozbawienia wolności).
- Z uwagi na obszerność aktu oskarżenia, wyroku oraz materiału dowodowego prokurator apelacyjny zwrócił się do sądu o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia w odniesieniu do wszystkich oskarżonych. W ciągu 14 dni od jego otrzymania prokurator oceni, czy jest konieczne skierowanie apelacji - zapowiada Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?