- Zwrócimy się do gminy o pełną dokumentację w tej sprawie - zapowiada Kajetan Gościak, szef Prokuratury Rejonowej w Tczewie. - W ciągu 30 dni zdecydujemy o wszczęciu lub odmowie śledztwa.
W 2011 r. gmina Tczew kupiła 3703 tony kruszywa. Zdaniem części mieszkańców, sołtysów oraz radnych - Romana Wendta z Malenina i Krystiana Taflińskiego ze Swarożyna -na sporej części dróg kamienia wysypano zbyt mało albo nie wysypano go w ogóle. Kontrolę ulic przeprowadzili Wendt i Tafliński. Posiłkowali się oficjalnym dokumentem gminy, w którym opisane są cząstkowe remonty dróg kruszywem w 2011 r.
Czytaj także: Gmina Tczew: Afera drogowa. Zginęło tysiące ton kruszywa
W poniedziałek radni napisali pismo do Romana Rezmerowskiego, wójta gminy Tczew. Proszą w nim między innymi, by wójt udostępnił do wglądu protokoły odbioru z przeprowadzonych remontów oraz przedstawił na najbliższej sesji Rady Gminy Tczew szczegółowe informacje i wyjaśnienia dotyczące opisanych w prasie nieprawidłowości.
Radni chcą także, by wójt zaprosił na wspomnianą sesję wykonawcę inwestycji, bo zamierzają zadać mu pytania.
My już wcześniej próbowaliśmy porozmawiać z wykonawcą. Tydzień temu poinformował nas jednak, że jest to niemożliwe, bo skręcił nogę. Na ponowne spotkanie próbowaliśmy zatem umówić się w poniedziałek, ale definitywnie okazało się, że firma nie chce komentować sprawy.
Radni uważają, że zbyt wiele kruszywa wysypano na drogach prowadzących do okolicznych gospodarstw agroturystycznych. Wójt w rozmowie z nami przyznał, że remontowano ulice do tych gospodarstw, tyle że wymagały one pilnej naprawy i są tam jeszcze inne siedliska, dojazdy dla rolników do pól.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?