Jak wyjaśniają śledczy - to efekt nowych zarzutów postawionych kobiecie w poniedziałek.
-Zajęcie zostało dokonane na poczet grożącej kary grzywny i na poczet obowiązku naprawienia szkody - wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy łódzkiej prokuratury okręgowej.
- Postanowieniem, które prokurator wydał, objęte zostały dwa mieszkania w Gdańsku i udziały we własności mieszkania i w dworku w Rusocinie, które są współwłasnością małżeńską. To nam pozwoliło dokonać zabezpieczenia nieruchomości do kwoty 4 mln 600 tys. zł - mówi prokurator Kopania. - Po uzyskaniu stosownych klauzul prokuratura zwróci się do sądu o uzyskanie na tych nieruchomościach hipoteki przymusowej - dodaje.
Śledczy ustalili, że Katarzyna P. miała współuczestniczyć w zarządzaniu spółką wraz ze swoim mężem, a w końcowym okresie funkcjonowania AG, to Katarzyna P. przejęła zarządzanie firmą: m.in. akceptowała wydatki związane z inwestycjami i zajmowała się szkoleniem pracowników, których drogą mailową zapewniała o przejściowych kłopotach spółki.
Obecnie prokuratura zarzuca Katarzynie P. m.in. oszustwo w stosunku do mienia znacznej wartości, z czego P. miała utworzyć źródło dochodu w ramach zbudowanej wraz z mężem piramidy finansowej. Grozi jej za to do 15 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?