Poszkodowani domagają się m.in. obciążenia hipoteką przymusową nieruchomości Amber Gold czy zajęcie wierzytelności spółki, posiadanych wobec innych podmiotów. W czwartek sędzia Tomasz Adamski, rzecznik gdańskiego Sądu Okręgowego, poinformował o oddaleniu wniosków poszkodowanych przez parabank osób.
Powództwo przeciwko Amber Gold, to największy pozew zbiorowy w historii Polski. - Jak wielokrotnie informowaliśmy wcześniej, grupa poszkodowanych dochodzących roszczeń we współpracy z nami liczy blisko tysiąc osób, a kwota roszczeń (bez odsetek) przekracza 70 mln zł. Sprawa jest w toku - o szczegółach można przeczytać pod adresem www.pozew-ambergold.pl - mówi mecenas Piotr Świerguła - Sielicki, reprezentant grupy poszkodowanych przez AG.
Według łódzkich śledczych, którzy obecnie zajmują się sprawą, Marcin P. , były prezes Amber Gold działał wspólnie i w porozumieniu z żoną, Katarzyną P. w ramach tzw. piramidy finansowej i tym doprowadził ponad 9,7 tys. osób do "niekorzystnego rozporządzenia mieniem". Prokuratorzy szacują, że łączna suma oscylowała w granicach 668 mln zł. Funkcjonariusze ustalili, że małżeństwo P. uczyniło ze swojej działalności stałe źródło dochodu.
Katarzyna i Marcin P. przebywają obecnie w areszcie śledczym. Grozi im nawet 15 lat pozbawienia wolności.
O sprawie czytaj więcej w sobotnim, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
