Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera Amber Gold. Marcin P. nie dostał pieniędzy na rozruch parabanku

Szymon Zięba
Tomasz Bołt
Z opinii ekspertów wynika, że Marcin P. nie dostał od nikogo pieniędzy na rozruszanie Amber Gold - poinformował w piątek prok. Jacek Pakuła z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Opinia opracowana przez ekspertów z firmy Ernst&Young, która liczy sobie ponad 230 stron może okazać się dla śledztwa kluczowa. Wynika z niej bowiem, że w początkowym okresie działalności Amber Gold, Marcin P. nie był przez nikogo wspomagany.

- Analizy przepływów na rachunkach bankowych nie wskazują na to, żeby nastąpiło tam jakieś zasilenie środkami finansowymi przez osobę trzecią - mówi prok. Jacek Pakuła z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Z opinii wynika też dokładna liczba pokrzywdzonych, ponieważ analiza przepływu na rachunku bankowym podaje dokładną liczbę osób, które złożyły lokaty. Konfrontując to z ilością dotychczas przesłuchanych w tej sprawie pokrzywdzonych, uzyskamy brakującą liczbę osób, którą należałoby jeszcze w postępowaniu ustalić i przesłuchać jako pokrzywdzonych - dodaje.

Śledczy zarzucają byłemu prezesowi Amber Gold popełnienie 17 przestępstw. Chodzi m.in. oszustwo o znacznej wartości czy prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia. Marcin P. przebywa obecnie w areszcie śledczym. Grozi mu nawet 15 lat więzienia.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki