Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adamowicz zapowiada, że na Westerplatte tylko harcerze, bez żołnierzy odczytają apel poległych i odpowiada Błaszczakowi: - Zostałem oszukany

wie
Konferencja prasowa Pawła Adamowicza w odpowiedzi na oświadczenie ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka ws. obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte
Konferencja prasowa Pawła Adamowicza w odpowiedzi na oświadczenie ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka ws. obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte Karolina Misztal
- Zostałem oszukany, zostałem okłamany przez funkcjonariuszy MON – przekonywał prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz na specjalnej konferencji prasowej, w odpowiedzi na oświadczenie ministra obrony narodowej, Mariusza Błaszczaka. Szef MON nazwał „skandalem” sytuację niezaproszenia Wojska Polskiego na uroczystości związane z rocznicą rozpoczynającego II Wojnę Światową ataku na Westerplatte. Prezydent miasta tłumaczył, że to Błaszczak odmawia gdańszczanom polskości i domagał się przeprosin. - Nie widzę żadnych problemów, żeby asysta wojskowa była, ale apel poległych odczytają wyłącznie harcerze – zapowiedział.

- To nie pierwszy raz, że przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości obraża gdańszczanki i gdańszczan. Nie pierwszy raz dzieli Polaków na lepszych i gorszych. Nie pierwszy raz rozdziela monopol na polskość – tak Paweł Adamowicz skomentował słowa wypowiedziane kilka godzin wcześniej przez szefa MON, Mariusza Błaszczaka, który niezaproszenie Wojska Polskiego na uroczystości związane z rocznicą rozpoczynającego II Wojnę Światową ataku na Westerplatte, o czym więcej pisaliśmy tutaj:

Minister Błaszczak: „to skandal” o niezaproszeniu na Westerplatte Wojska Polskiego na uroczystości związane z rocznicą wybuchu II WŚ

- Dzisiaj minister Błaszczak mówi i chce nam wmówić, że jesteśmy orientacją niemiecką, że cytuję: „wpisujemy się w retorykę tych, którzy napadli na Polskę”. To jest skandal panie ministrze Błaszczak, pan się nie liczy ze słowami – dodał zastrzegając przy tym, że już zaprosił na uroczystość tych, którzy mają „wziąć w nich aktywny udział” - arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, rabina Polski, przedstawicieli innych wyznań oraz 4 najważniejsze osoby w państwie: prezydenta RP, premiera, marszałków Sejmu i Senatu.

Adamowicz: - Dzisiaj minister Błaszczak mówi i chce nam wmówić, że jesteśmy orientacją niemiecką, że cytuję: „wpisujemy się w retorykę tych, którzy napadli na Polskę”. To jest skandal panie ministrze Błaszczak, pan się nie liczy ze słowami.

Jak zapowiedział Paweł Adamowicz, na wydarzeniu jest miejsce dla oddziału reprezentacyjnego Marynarki Wojennej, jednak żołnierze nie będą współprowadzili uroczystości związanych z rocznicą rozpoczynającego II Wojnę Światową ataku na Westerplatte, a szef MON jak dotąd zaproszenia nie otrzymał. Prezydent Gdańska przypomniał też, że jego ojciec 90 lat temu urodził się w wówczas polskim Wilnie, a w rządzonym przez niego mieście i w magistracie „używa się mowy polskiej”.

Zobacz transmisję z konferencji prasowej Pawła Adamowicza:

- Mamy wielkie zaufanie do munduru. Wojsko Polskie jest integralną częścią Westerplatte. Jak co roku przedstawiciele służb mundurowych są zapraszani i uczestniczą w uroczystościach o godzinie 4.45, 1 września na Westerplatte. Będzie też i tak w tym roku. Ale nie mamy zaufania do politycznego, partyjnego kierownictwa ministra obrony narodowej. To rok temu poszedłem na ustępstwa, zgodziłem się zmienić formułę obchodów 1 września. Zostałem oszukany, zostałem okłamany przez funkcjonariuszy MON, którzy obiecali mi, że apel pamięci będzie odczytany na przemian przez harcerza i oficera. Zgodzili się na to. Wszyscy się zgodziliśmy. Poszedłem na kompromis. Co się stało? 1 września 2017 roku ubrany po cywilnemu żandarm na rozkaz jakiejś urzędniczki MON-u zablokował swoim ciałem przejście harcmistrza Lemańskiego - tłumaczył dziennikarzom prezydent i wyemitował nagranie wideo przedstawiające incydent, o którym więcej pisaliśmy tutaj.

Czytaj więcej na ten temat: 78. rocznica wybuchu II wojny światowej. Konflikt podczas uroczystości na Westerplatte [WIDEO]

Adamowicz przekonywał, że korespondencja jaką w tej sprawie adresował m.in. do b. premier Beaty Szydło oraz prezydenta RP, Andrzeja Dudy nie przyniosła skutku, a kopie swoich listów pokazał przedstawicielom mediów. Pytany o ewentualny udział armii w rocznicy niemieckiego ataku w 2018 przypomniał, że od 1999 roku to z harcerzami i harcerkami organizuje obchody, ale zaprasza na nie również żołnierzy.

- Nie widzę żadnych problemów, żeby asysta była, ale apel poległych odczytują wyłącznie harcerze – zapowiedział.

- Zapraszam ministra Błaszczaka na kawę do magistratu – mówił zastrzegając, że jest gotów rozmawiać o udziale wojskowych w obchodach.

Na stronie MON opublikowane jest pismo prezydenta Adamowicza, które skierował do Dowódcy Garnizonu Gdańsk.

Oświadczenie dyrektora IPN Oddział w Gdańsku



[b]Na stronie MON opublikowane jest pismo prezydenta Adamowicza, które skierował do Dowódcy Garnizonu Gdańsk.
[b]Na stronie MON opublikowane jest pismo prezydenta Adamowicza, które skierował do Dowódcy Garnizonu Gdańsk.

Prof. Mirosław Golon, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku wystosował oświadczenie ws. niezaproszenia w charakterze współorganizatora wojska na 79. rocznicę wybuchu II wojny światowej przez prezydenta Pawła Adamowicza.

[b]Oto treść oświadczenia:

"To żołnierze Wojska Polskiego bronili we wrześniu 1939 roku Westerplatte

Westerplatte – na tym uświęconym krwią bohaterskich obrońców skrawku Gdańska zawsze najważniejsi będą polscy żołnierze.

W tym kontekście całkowicie niezrozumiała i niepojęta jest decyzja władz miasta Gdańska o niezaproszeniu Wojska Polskiego w charakterze współorganizatora na uroczystość 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte w dniu 1 września 2018 r.

Przecież to właśnie żołnierzom, obrońcom Ojczyzny, byłym, obecnym i przyszłym dedykowane są te uroczystości. Tak jest już kilkadziesiąt lat, gdy jeszcze w odległych czasach PRL z trudem kształtowała się tradycja rocznicowych obchodów na Westerplatte.

Podkreślić należy dobitnie i stanowczo: dla współczesnej armii Rzeczypospolitej to jedna z najświętszych tradycji, na których budujemy wysokie morale żołnierzy, na których budujemy tak cenne i potrzebne wzorce odwagi, dzielności żołnierskiej i gotowości poświęcenia życia dla Ojczyzny.

Ten dzień na Westerplatte, ta corocznie świętowana rocznica, nie może się odbyć bez udziału i obecności Wojska Polskiego. Tu chodzi o wartości ważne dla wszystkich Polaków.

Mam ogromną nadzieję, że Pan prezydent miasta Gdańska w pełni to rozumie.

Prof. Mirosław Golon, dyrektor IPN Oddział w Gdańsku"

Również Anna Wirska, Radna Miasta Gdańska wystosowała pismo w tej sprawie.

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki