Po rezygnacji prezesa Marcina Dąbrowskiego, obowiązki kierowania zakładem przejął wiceprezes Adam Potrykus.
Adam Potrykus jest absolwentem Politechniki Gdańskiej, Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa. Od początku swojej kariery zawodowej jest związany z przemysłem stoczniowym. W swojej 20 letniej pracy przeszedł przez wszystkie szczeble w hierarchii spółki.
Przeczytaj więcej na temat stoczni Nauta
Z dniem 31 października Marcin Dąbrowski, prezes Nauty zrezygnował ze stanowiska. Jako powody podał względy osobiste oraz zrealizowanie powierzonych mu przez Radę Nadzorczą zadań.
- Rada Nadzorcza powołując mnie na stanowisko wyznaczyła zadanie opracowania i wdrożenia planu naprawczego dla spółki którego podstawowymi częściami składowymi było ustabilizowanie sytuacji płynnościowej, sprzedaż aktywów nieprodukcyjnych oraz restrukturyzacja przedsiębiorstwa mająca doprowadzić do odzyskania rentowności - napisał Marcin Dąbrowski w oświadczeniu. - Dzięki wysiłkowi wszystkich pracowników stoczni plan naprawczy, który został na początku tego roku zaakceptowany przez RN, udało się wdrożyć niemal w całości. Stocznia skupia się obecnie na prowadzeniu rentownych projektów w segmencie remontów i przebudów cywilnych oraz wojskowych - dodał były prezes.
Stocznia Remontowa Nauta, należąca do grupy MARS Shipyards & Offshore, oprócz standardowych remontów wykonuje także skomplikowane konwersje i przebudowy. Zwiększony potencjał dokowy i produkcyjny pozwala Naucie remontować nawet największe jednostki wpływające na Bałtyk. Cztery lata temu Nauta powróciła na rynek nowych budów, otwierając Zakład Nowych Budów na terenie gdańskich pochylni, gdzie zatrudnienie znalazło ponad 1000 osób i jest zwiększane.
Zobacz także: Wodowanie trawlera rybackiego RAV w stoczni Nauta
Wideo: W stoczni Nauta zwodowano statek Ocean Star
POLECAMY NA STREFIE BIZNESU:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?