Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Hofman w samolocie, a ludzie Sławomira Nowaka na listach wyborczych

Barbara Szczepuła
Przemek Świderski/ Archiwum
Żarło i zdechło - dziwił się rolnik, patrząc na martwe cielę. Tak świetnie się zapowiadał - zdumiewają się internauci, komentując zachowanie Adama Hofmana.

Ulubieniec mediów, przystojny, świetnie ubrany (szczególnie kłuły w oczy markowe garnitury i płaszcz Burberry), wygadany i cyniczny. Brylował w rozmaitych telewizjach i radiach. Pouczał, karcił, wskazywał drogę prawdy. Okazał się jednak wyznawcą Schopenhauera, który twierdził, że drogowskaz nie musi iść drogą, którą wskazuje. Udał się zatem w innym kierunku, śladem byczka Fernando. "I Fernando - ładny los to!/ - do Madrytu jedzie prosto".

Choć przecież chciał dobrze. W trosce o politykę prorodzinną zabrał ze sobą żonę, podobnie postąpili dwaj jego koledzy, posłowie Mariusz Kamiński i Adam Rogacki. I wszystko byłoby w porządku (wszak robili tak nieraz), ale żony wywołały alkoholową awanturę w samolocie. Gdyby Hofman czytał Pascala, wiedziałby, że wszystkie nieszczęścia biorą się stąd, że człowiek nie potrafi usiedzieć w domu. Szczególnie jeśli tym człowiekiem jest żona. Ale nie to było najważniejsze. Posłowie wzięli z Sejmu pieniądze na przejazd do Madrytu samochodami (choć ani Kamiński, ani Rogacki aut nie mają), a polecieli tanimi liniami lotniczymi. "To kretyn, który dla paru tysięcy złotych zaryzykował całą swoją karierę" - pisze o Hofmanie jeden z internautów.

Co chwilę słyszę utyskiwania, że potrzeba nam młodych w polityce, bo przez ćwierć wieku pierwsze skrzypce grają wciąż ci sami ludzie. Konieczna jest zmiana pokoleniowa! Święta racja, ale warto przyglądać się tym młodym, którzy garną się do polityki. Jeśli ich dźwignią awansu było to, że nabierali doświadczenia w partyjnych młodzieżówkach, nosząc za liderem jego teczkę - może być niedobrze. Tu jawi się postać Sławomira Nowaka, z jego zegarkami i nagraną w restauracji Sowa & Przyjaciele rozmową, w której stara się o interwencję w sprawie kontroli skarbowej w firmie żony. Nowak odszedł z PO, a Donald Tusk powiedział, że nie wróci do partii, dopóki on będzie jej szefem. Czy pani premier Kopacz podtrzymuje to zobowiązanie? Dlaczego Sławomir Nowak nadal jest członkiem klubu parlamentarnego Platformy? Dlaczego nie oddał mandatu poselskiego, choć publicznie obiecał?Pojutrze wybory samorządowe. Na pierwszych miejscach w większości gdańskich okręgów kandydują "ludzie Sławka Nowaka" - Młodzi Demokraci. Nigdy nie odcięli się od swojego protektora, podobnie zresztą jak szefowa gdańskiej Platformy Agnieszka Pomaska. Widać ani ich, ani jej nic w zachowaniu Nowaka nie razi.

Tymczasem zasłużony samorządowiec, przewodniczący Rady Miasta Gdańska Bogdan Oleszek dostał dopiero czwarte miejsce na liście! A bardzo aktywna radna kończącej się kadencji Beata Dunajewska - piąte. Takich przykładów jest więcej. W moim okręgu wyborczym "dwójkę" dostała od Pomaskiej Emilia Lodzińska. Ta kandydatura to też pewnie przejaw polityki prorodzinnej, bo cztery lata temu jej męża pomorska Platforma Obywatelska forsowała do Sejmiku Wojewódzkiego. Nie udało się mężowi, niech się żona sprawdzi w polityce.To idzie młodość. Czasem pomaga sobie łokciami, a czasem leci Ryanairem.

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

Kandydaci, komitety wyborcze, zasady głosowania, okręgi wyborcze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki