Adam Buksa i Michał Mak krok od Zagłębia Lubin

O odejściu z Lechii tej dwójki mówiono już od dłuższego czasu. W przypadku Maka wydawało się jednak, że odejdzie do niemieckiej Arminii Bielefeld, gdzie przebywał na testach medycznych. Ostatecznie jednak sprawy przybrały inny obrót i skrzydłowy, wraz z Adamem Buksą, przeniesie się do Lubina.

W przypadku Maka chodzi o roczne wypożyczenie z opcją transferu definitywnego. Buksa natomiast już teraz przejdzie do Zagłębia na zasadzie definitywnego transferu. Zawodnicy są już w Lubinie, a kluby uzgadniają między sobą ostatnie formalności, obie transakcje są więc niemal pewne.

Mak dołączył do Lechii przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu. Zeszłe rozgrywki były dla niego bardzo udane. Należał do wyróżniających się postaci w zespole biało-zielonych, w 23 meczach zdobywając 6 bramek. Pod koniec sezonu doznał jednak kontuzji, którą na dobre wyleczył niedługo przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek. W tym sezonie na boisku pojawił się tylko w meczu 1. kolejki z Wisłą Płock, gdy na murawę wszedł z ławki rezerwowych.

Nieco dłużej w Gdańsku grał Buksa. On pojawił się w Lechii w 2014 roku i w ciągu dwóch lat zaliczył w ekstraklasie 16 meczów, zdobywając jedną bramkę.