Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

70 lat "Dziennika Bałtyckiego". Pisaliśmy w 1985 r.: Bagażówka na wynajem nie dla każdego

red.
Bajońskie sumy trzeba płacić za wynajęcie prywatnej taksówki bagażowej. Przewóz lodówki na odległość 10 km kosztuje czasami ponad 1 tys. zł.

Za transport kilku małych mebli na sąsiednią ulicę trzeba zapłacić co najmniej kilkaset złotych. Ceny usług są dziś znacznie wyższe niż przed rokiem. Poważny wzrost jest skutkiem decyzji Państwowej Komisji Cen, która uchyliła stosowaną do niedawna taryfę opłat za korzystanie z bagażowych taksówek samochodowych. Właściciele prywatnych taksówek bagażowych muszą kierować się wskazaniami taksometrów, ale ustalają wysokość zapłaty na zasadzie umowy z usługobiorcą. W praktyce właściciele pojazdów dyktują odpowiadające im ceny. Natomiast opłaty za usługi świadczone taksówkami bagażowymi należącymi do jednostek gospodarki uspołecznionej ustalają kierownicy tych jednostek. Stosując identyczną interpretację przepisów, można by zlikwidować taryfy obowiązujące taksówki osobowe i wielu taksówkarzy mogłoby się umawiać z pasażerem co do wysokości zapłaty. Resort Komunikacji uważa, że decyzję PKC z maja ub. roku należy jak najszybciej uchylić i przywrócić jednolite taryfy.
"Dziennik Bałtycki", 1985 r.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki