Ściganie fałszerzy jest utrudnione, ponieważ obieg walutami obcymi jest zakazany i transakcje te dochodzą do skutku drogą nielegalną. Zajęte przez władze ochrony skarbowej falsyfikaty dolarów, nabywane na "czarnej giełdzie" przez lokujących w ten sposób swoje oszczędności "przedsiębiorców" i innych amatorów waluty obcej, wykonane są w sposób łudząco podobny do banknotów autentycznych, dlatego też częstokroć rozpoznanie tych banknotów następuje dopiero w drodze ekspertyzy fachowców. W toku prowadzonych dochodzeń stwierdzono, że falsyfikaty banknotów dolarowych przemycane są przez waluciarzy-przemytników lub też marynarzy okrętów obcych do Gdańska, gdzie znajduje się centrala skupu falsyfikatów. Pewna ilość członków szajki oraz osób rozpowszechniających falsyfikaty została już zatrzymana. Szczegóły pozostają w tajemnicy ze względu na toczące się śledztwo.
"Dziennik Bałtycki", 1949 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?