Mieszkanka Gdyni usłyszała także zarzut spowodowania uszkodzeń ciała, które naruszyły czynności narządów ciała na okres przekraczający 7 dni. Kobieta przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia.
Jak się dowiedzieliśmy, śledczy powołali biegłych psychiatrów, by ocenić stan zdrowia psychicznego kobiety.
60-latka najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Kobieta zaatakowała swojego męża siekierą i nożem. Mężczyzna spał, gdy nastąpił atak 60-letniej kobiety
Dramatyczne chwile rozegrały się w gminie Lipusz. 60-letnia kobieta zaatakowała swojego męża siekierą i nożem. Mężczyzna spał, gdy nastąpił atak.
Sceny niczym z filmu grozy rozegrały się w jednym z domków letniskowych w niewielkiej Śluzie w gminie Lipusz. Przebywało tam małżeństwo z Gdyni - kobieta w wieku 60 lat i jej o rok starszy mąż. We wtorek ok. północy kobieta zaatakowała swojego śpiącego męża siekierą. Zadała kilka ciosów, jednak mężczyzna zdołał się obronić. Wówczas kobieta wzięła nóż i chciała popełnić samobójstwo, zadając sobie ciosy w brzuch.
Na miejsce przyjechała policja i prokurator. Małżonków zabrano do szpitala. Jak się okazuje, to właśnie poszkodowany mężczyzna zdołał zadzwonić na policję i poinformować o zdarzeniu.
- Mężczyzna miał szereg ran, w tym kłutych - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Kobieta też miała obrażenia. Małżonkowie zostali przewiezieni do szpitala. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny. Mężczyzna został przesłuchany. Obecnie trwa ustalanie okoliczności.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prawdopodobnie kobieta myślała, że choruje na nowotwór. W tej sytuacji postanowiła zabić męża, a potem siebie.
Dodajmy, że mężczyzna przeszedł operację i obecnie jego życiu nic nie zagraża.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura Rejonowa w Kościerzynie.
KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?