Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5 tys. euro za informację o śmierci gdańszczanina Ryszarda Gorczycy. Tatuaże, repatriacja, teczki IPN, a może bezdomność?

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Nagrodę 5 tys. euro za informację o śmierci gdańszczanina Ryszarda Gorczycy wyznaczyła Prokuratura w Bad Kreuznach
Nagrodę 5 tys. euro za informację o śmierci gdańszczanina Ryszarda Gorczycy wyznaczyła Prokuratura w Bad Kreuznach Rheinland Pfalz Polizei
Ciało w momencie śmierci 46-letniego gdańszczanina Ryszarda Gorczycy odnaleziono w 1994 roku w zachodnich Niemczech. Dopiero teraz udało się je zidentyfikować – pisaliśmy kilka dni temu. Za kluczowe informacje o zamordowanym między październikiem a marcem 1993/94 roku mężczyźnie niemiecka policja oferuje nagrodę 5 tysięcy euro. Okazuje się, że trop wieść może do teczek IPN lub repatriacji do Niemiec. Śladem mogą się okazać łopaty, użyte najpewniej do zakopania zwłok, albo tatuaże nieżyjącego od 26 lat mężczyzny.

Kim był Ryszard Gorczyca z Gdańska?

O opublikowanej w języku niemieckim historii odnalezionego przed 26-laty, a zidentyfikowanego dopiero teraz ciała Ryszarda Gorczycy z Gdańska pisaliśmy wcześniej. Przyjrzeliśmy się niektórym wątkom śledztwa w tej tajemniczej sprawie.

Kryptonim „Saksy”

Sprawdziliśmy, i nazwisko Ryszarda Gorczycy (być może zbieżność – przypadkowa) figuruje w aktach Instytutu Pamięci Narodowej pochodzących z archiwum Karpackiej Brygady Wojsk Ochrony Pogranicza z lat 1977-78. Jak czytamy, te materiały dotyczą nielegalnego przekroczenia granicy polsko-czechosłowackiej i działalności przemytniczej.

Dokumenty z Ryszardem Gorczycą (znów, być może, to zbieżność nazwisk) znajdujemy też w aktach sprawy o kryptonimie „Saksy” w podzespole Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Nowym Sączu. Tym samym podzespole, którym objęte były wcześniej wymienione teczki. Ta sprawa prowadzona była w latach 1986-89. Jak się dowiedzieliśmy, materiały zawierają jeden tom akt na temat nielegalnego podejmowania pracy w Czechosłowacji przez obywateli Polski oraz czerpania korzyści materialnych przy organizowaniu tej działalności.

W 1977 roku, kiedy jakiś parający się okołogranicznym „procederem” Ryszard Gorczyca pojawia się w aktach okresu PRL, ten nasz, gdański, miałby 29 lat, w latach 1986-89 – w dodatkowym tomie akt, byłby około czterdziestki. Tę wiedzę od dawna mają już zapewne niemieccy śledczy, usiłujący rozwikłać sprawę zabójstwa sprzed 26 lat.

Być może jednak, to trop fałszywy.

Konkrety

Idar-Oberstein leży daleko od Gdańska. Za Frankfurtem nad Menem, prawie pod granicą Luksemburga. Około 1 300 kilometrów, dodatkowo przedzielonych boleśnie prawdziwą wówczas granicą ze szlabanami i wielogodzinną kolejką. Bez taryfy ulgowej dla chłopaka z tatuażami.

Wbrew temu, co relacjonowało Radio Zet przed kilkoma dniami, policjanci nie twierdzą, że mężczyzna „często”, a tylko „czasami” przemieszczał się między nowym domem a Polską.

W komunikacie Rheinland Pfalz Polizei określany jest on jako „repatriant”, co może sugerować, że rzeczywiście odezwały się w nim niemieckie korzenie lub, zwyczajnie, dzięki temu udało mu się dostać azyl, mniej więcej wtedy, kiedy padał mur.

W opisie charakterystyczne są „przyciągające wzrok” tatuaże Ryszarda Gorczycy, których fotografie możesz zobaczyć w galerii. Cztery. Prawdopodobnie wykonane chałupniczymi metodami: krzyż ze stylizowanym błyskiem na piersi, na zewnętrznej stronie lewego przedramienia – twarz diabła przekłuta sztyletem, wewnątrz był wąż owijający miecz, a poniżej znajdowało się słowo „Love”. Na lewym ramieniu przekłuta głowa kobiety z rozpoznawalnym wciąż tkwiącym nożem.

Dziś pewnie można by je uznać za vintage, surowe lub oddające hołd historii sztuki zdobienia ciała, nawiązujące do więziennej subkultury, wówczas – z dużą dozą prawdopodobieństwa, wskazywały na kryminalną przeszłość lub bardzo silnie „jarocińską”.

Ubrane w ciemne sztruksowe spodnie, beżowe podkolanówki i jasną koszulę z długimi rękawami oraz czarne buty ciało znalezione zostało 3 marca 1994 roku przez leśników w lesie obok Georg-Weierbach – małej wioski, dziś o niewiele ponad 600 mieszkańcach.

Mężczyzna był (niezdrowo?) chudy w momencie śmierci. W wieku 46 lat i przy 168 cm wzrostu – ważył zaledwie 50-55 kg. Do ciemnoblond włosów, czasami nosił brodę.

Zwłoki zostały przyniesione w miejsce zakopania najpewniej przez 2 osoby, a mordu dokonano zapewne gdzie indziej. W miejscu zakopania zwłok znaleziono 2 łopaty (ich zdjęcia, również publikujemy w galerii). Na jednej z nich wytłoczone zostało logo „Lasher”.

Pytania

Rheinland Pfalz Polizei informuje:

„W dochodzeniu w sprawie przestępstwa wydział kryminalny w Trewirze zwraca się do ludności o pomoc i pyta:

  • Kto znał Ryszarda Gorczycę ze zdjęcia?
  • Kto może udzielić informacji o ofierze – Ryszardzie Gorczycy?
  • Kto może udzielić informacji o innych osobach, z którymi ofiara mogła mieć kontakt?
  • Kto może udzielić informacji na temat ostatniego miejsca pobytu lub ogólnego miejsca pobytu, lub stylu życia zmarłego?
  • Kto może udzielić informacji na temat opisywanego szpadla lub go [wówczas] stracił/miał skradzionego?
  • Kto może udzielić informacji o [zielonej, również znalezionej obok ciała] kamizelce?”

Co najmniej jedno z pytań może wskazywać, że chodzi o osobę bezdomną, choć – być może ze względu na znaną niemiecką polityczną poprawność – nie zdecydowano się użyć słów typu „moeglicher Obdachlose Person” [możliwa osoba bezdomna].

Nagrodę 5 tys. euro za informację o śmierci gdańszczanina Ryszarda Gorczycy wyznaczyła Prokuratura w Bad Kreuznach

5 tys. euro za informację o śmierci gdańszczanina Ryszarda G...

Nagroda

Za informację prowadzącą do rozwikłania zagadki sprzed lat Prokuratura w Bad Kreuznach oferuje nagrodę w wysokości 5 000 euro, której wypłata jest jednak pod wieloma warunkami.

Można dzwonić pod numer telefonu (+49) 651-9779-2480, a więcej na temat polityki dotyczącej danych osobowych i anonimowości dowiedzieć się można pod numerem telefonu (+49)152-2885-4968.

KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki