Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. "Tata" - Eryk Lubos i debiut fabularny Anny Maliszewskiej

Maja Czech
Maja Czech
Drugi dzień 47. Festiwalu Filmów Fabularnych rozpoczął się projekcją filmu "Tata". W roli tytułowej Eryk Lubos, któremu towarzyszą dwie młode i utalentowane debiutantki. Ten film można opisać jednym słowem - otucha.

47. FPFF - Tata. Obsada

Na konferencji prasowej po seansie pojawili się twórcy filmu:

  • Anna Maliszewska - scenariusz
  • Marcin Wieszłosławski - producent
  • Przemysław Chruścielewski - montaż
  • Kajetan Plis - autor zdjęć
  • Jagna Dobesz - scenografia

Oraz aktorzy:

  • Eryk Lubos - tata
  • Klaudia Kurak - Miśka
  • Polina Gromova - Lena
  • Yevgeniia Muts - mama Leny

"Tata" to debiut fabularny Anny Maliszewskiej, która wcześniej produkowała teledyski. Tworzyła wideo dla Marii Peszek, w którym zagrał Eryk Lubos.

Film powstał dlatego, że wcześniej powstał teledysk. - mówi Maliszewska - Zawsze pragnęłam, aby teledysk wyglądał jak mini-film. Odźwięk po premierze klipu był ogromny. Wiele osób zaczęło o tym rozmawiać, a my zaczęliśmy zastanawiać się nad istotą ojcostwa i rodziny samej w sobie. Pojawiło się pytanie, czy można stworzyć rodzinę z wyboru - bez udziału więzów krwi.
Kolejne pytania to: czy rodzina nie jest przereklamowana? Czy to jeszcze ma sens?

Wątek ukraiński w filmie "Tata"

Zdjęcia do filmu zakończyły się w październiku zeszłego roku. Jeszcze przed wybuchem wojny. Jednym z głównych wątków filmu jest przemyt dziewczynki z Polski do Ukrainy. Czy twórcom tematykę podpowiedziała intuicja?

Do Ukrainy pojechałam po raz pierwszy w środku pomarańczowej rewolucji. - wspomina reżyser- To nie proroctwo, a opowiadanie o tym, co się zna. Widomo tego strachu czuliśmy już podczas pracy nad filmem.

Gdy ostatecznie skończyliśmy pracę nad montażem filmu - zaczęła się wojna. - mówi Chruścielewski - Polina (odwórczyni roli Leny - red.) przyjechała z mamą do Polski. Mieszkały z Klaudią (odtwórczyni roli Miśki - red.) i jej mamą. Przyjaźń dziewczynek naprawdę przelała się z ekranu na rzeczywistość.

"Tata" - Eryk Lubos o roli ojca

Eryk Lubos wyznał, że film ma dla niego również odźwięk osobisty, ponieważ sam zmagał się z problemami rodzinnymi.
Film drogi, który opowiada trudy dnia codziennego. - tłumaczy Lubos - Daje radość i nadzieję. Szczególnie w kontekście tego, co dziś dzieje się w Ukrainie.

Odtwórczynie głównych ról to młode aktorki. Klaudia wcieliła się w rolę Miśki.

Praca przy filmie była super. To moja najlepsza przygoda dotąd. - cieszy się Klaudia - Polina mieszka dziś w bloku obok. Codziennie widujemy się w szkole.

Polina również ma świetne wspomnienia związane z produkcją filmu w Polsce.

Poznałam cudownych ludzi i pokochałam całą ekipę.

Dziewczynki płakały 6 godzin na ostatnim dniu zdjęciowym. - wspomina Maliszewska - Tak głęboko były ze sobą związane

Efekt tego przywiązania można będzie wkrótce obejrzeć w kinach.

47. FPFF - "TATA"

Lubos wciela się w postać Michała – kierowcy TIRa i ojca samotnie wychowującego córkę Miśkę (Kurak). Długie godziny za kółkiem, samotność i ciągłe życie w drodze to dla niego codzienność. Najważniejsze, żeby dotrzeć z towarem na czas. Kiedy jest w trasie, córką opiekuje się jego ukraińska sąsiadka.

Jej wnuczka Lena (Gromova) i Miśka są nierozłączne. Gdy niania nagle umiera, Michał zabiera dziewczynki ze sobą. Przymusowa podróż z dziećmi sprawi, że w końcu przestanie uciekać przed swoimi demonami i odkryje, co w jego życiu jest tak naprawdę najważniejsze

47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. "Tata" - Eryk Lubo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki