46-letni Mołdawianin oskarżony w sprawie zabójstwa w Rożentalu.

Aktem oskarżenia Prokuratura Rejonowa w Tczewie zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa 57-letniego mężczyzny przez obywatela Mołdawii. Do zdarzenia doszło 20 stycznia br. w Rożentalu.

Przypomnijmy, sprawca wszedł do domu pokrzywdzonego wykorzystując niezamknięte na klucz drzwi. W przedpokoju zostawił swoje buty i schodami wszedł na strych, gdzie zaskoczył go właściciel domu. Intruz zaatakował go zadając mu kilka ciosów nożem. Hałasy usłyszała partnerka pokrzywdzonego, która zauważyła uciekającego napastnika oraz spadającego ze schodów pokrzywdzonego. Gdy zauważyła krew wybiegła po pomoc. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Podjęta przez zespół karetki pogotowia ratunkowego reanimacja okazała się nieskuteczna. Mężczyzna zmarł.

Czytaj również: Zatrzymany Mołdawianin

- Jak wynika z opinii sądowo-lekarskiej przyczyną zgonu był wstrząs krwotoczny, towarzyszący doznanym obrażeniem - wyjaśnia Grażyna Wawryniuk, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Rejonowej w Gdańsku. - Do ich powstania doszło w wyniku ciosów zadanych z dużą siłą, przy użyciu ostrego narzędzia, jakim był nóż.

Sprawcą okazał się 46-letni obywatel Mołdawii, zatrzymany 21 stycznia w związku z podejrzeniem popełnienia innych przestępstw. W nocy z 19 na 20 stycznia w Pelplinie wszedł do domu i ukradł buty oraz sprzęt do gry w badmintona o łącznej wartości 570 zł. Jeszcze tej samej nocy, około 1.00, w Rożentalu, przemocą doprowadził nastolatkę do poddania się innej czynności seksualnej.
Mężczyzna przyznał się do zabójstwa, kradzieży i rozboju, ale nie przyznał się do popełnienia przestępstwa o charakterze seksualnym.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Gdańsku.