FESTIWAL FILMOWY GDYNIA
Jedenaście początkowych festiwali odbywało się w Gdańsku, ale miejscem pierwszego konkursu było sopockie kino „Bałtyk”.
Biuro festiwalu mieściło się na sopockich kortach tenisowych. Organizatorzy mieli kłopot z zakwaterowaniem gości. Wspomina Feliks Falk: „Festiwal w Sopocie był trochę »harcerski«. Mieszkaliśmy w akademikach, w bardzo skromnych warunkach. Ale atmosfera była świetna”.
Godzi się też przypomnieć, że pierwsze Złote Lwy otrzymała ekranizacja „Potopu” Henryka Sienkiewicza, w reżyserii Jerzego Hoffmana. Za rolę Andrzeja Kmicica główną nagrodę dostał Daniel Olbrychski. Aktor miał szczególną satysfakcję, bo kiedy kompletowano obsadę filmu, wobec jego kandydatury w opinii publicznej panowała niechęć.
Wejście przez okno
Rok później festiwal odbywał się w gdańskiej siedzibie NOT-u przy Rajskiej. Przed pokazem filmu Marka Piwowskiego „Przepraszam, czy tu biją” publiczność szczelnie oblegała obiekt. Wejście zaryglowano. Reżyser Maciej Dejczer wchodził na zapleczu przez okno.
W konkursie wówczas ex aequo triumfowały „Ziemia obiecana” Andrzeja Wajdy oraz „Noce i dnie” Jerzego Antczaka. Triumf ten zaprocentował wysoko. Oba dzieła, w latach 1975 i 1976, uzyskały nominacje do Oscara.
Z festiwalu na festiwal w Gdańsku rosła temperatura polityczna. W roku 1977 władze partyjne wydały jurorom zakaz nagrodzenia „Człowieka z marmuru” Wajdy. Zakaz złamali dziennikarze, wręczając reżyserowi na schodach NOT-u laur własny. Tym laurem była zwykła cegła przewiązana symboliczną wstążką.
Wymuszona przeprowadzka festiwalu filmowego w Gdyni
W stanie wojennym gen. Jaruzelski festiwal zawiesił. Na niewiele to się zdało. Po reaktywacji imprezy w roku 1984 filmowcy nie padli na kolana. W roku 1987 zapadła decyzja o przeniesieniu imprezy z NOT-u w Gdańsku do Teatru Muzycznego w Gdyni.
W kronice, wydanej na 30-lecie Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych Gdańsk - Gdynia, decyzję o przeprowadzce skomentowano zwięźle: „Nieoficjalnie wiadomo było, że decydentom kinematografii przeszkadzała bliskość Stoczni im. Lenina i kościoła św. Brygidy”.
Tajemnica poliszynela
Ale w festiwalu w Gdyni uczestniczyli ci sami filmowcy, których władza lękała się w Gdańsku. Przyrastał też młody narybek. O tym doskonale zaświadcza zamieszczona w cytowanej kronice wypowiedź reżysera Roberta Glińskiego: „Na festiwalu w Gdyni pojawiłem się ze swoim debiutem - »Niedzielnymi igraszkami«. Był nakaz, żeby tego filmu nie nagradzać. Powiedział mi o tym jeden z członków jury. Potem ktoś o tym głośno wspomniał w wywiadzie dla telewizji. To była tajemnica poliszynela”. I znów niezależność okazali dziennikarze akredytowani przy festiwalu, przyznając „Niedzielnym igraszkom” wyróżnienie.
FESTIWAL FILMOWY W GDYNI 2017 - 11 DEBIUTÓW
Reżyserzy, którzy debiutowali na 41 festiwalach, wygrywali konkurs trzykrotnie. Najpierw Magdalena Piekorz za świetnie skonstruowane „Pręgi” (2004), następnie Borys Lankosz za rewelacyjny „Rewers” (2009) i wreszcie - rok temu - Jan P. Matuszyński za „Ostatnią rodzinę”.
Dzisiaj nurtują jak zawsze pytania o filmy debiutantów tegorocznych. Wiadomo, że na 17 filmów w Konkursie Głównym aż osiem to filmy nowicjuszy. Z kolei w konkursie Inne Spojrzenie, w którym pojawi się 8 filmów, zapowiedziano trzy debiuty. Program trzeciego festiwalowego konkursu wypełni 26 krótkometrażówek zrealizowanych przez studentów szkół filmowych.
Czy któryś z początkujących filmowców (wśród nich jedna dziewczyna), błyśnie oryginalnym talentem? Startujący twórcy trzymają tematy swoich prac w tajemnicy. Jedynie o filmie animowanym „Twój Vincent” Doroty Kobieli i Hugha Welchmana wiadomo, że ukaże bohaterów obrazów van Gogha, a także historię życia i tajemniczej śmierci artysty.
Z roku na rok na festiwalu w Gdyni wzmaga się napór publiczności. Widownie w czasie projekcji konkursowych pękają w szwach. W roku ubiegłym na kolejne pokazy „Wołynia” Wojciecha Smarzowskiego nie było można dostać się nawet przez okno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?