Służby ratownicze zostały wezwane na pomoc w czwartek, krótko po godz. 20. Do wypadku doszło koło stacji paliw na zjeździe z wiaduktu kolejowego na al. Wojska Polskiego.
- Po uderzeniu w słup oświetleniowy samochód się zapalił, ale szybko z pomocą pośpieszyli świadkowie wypadku i ugasili ogień za pomocą gaśnic. Po dotarciu naszych zastępów okazało się, że kierowca jest zakleszczony w aucie. Nasi ratownicy musieli uwolnić rannego, używając sprzętu hydraulicznego - relacjonuje mł. bryg. Janusz Leszczewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Malborku.
26-letni mężczyzna był, niestety, w bardzo ciężkim stanie. Mimo reanimacji 26-latek zmarł. Policja pod nadzorem prokuratora, który też pracował na miejscu tragedii, będzie w najbliższych tygodniach szczegółowo wyjaśniła przyczyny czwartkowego wypadku.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ofiarą jest były mieszkaniec Malborka, który mieszkał za granicą, a teraz przyjechał z wizytą do rodzinnego miasta.
Więcej informacji na stronie malbork.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?