Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

25 lat więzienia za zabójstwo konkubiny oraz siostry w Nowym Stawie. Wyrok nieprawomocny

OPRAC.:
Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
archiwum polskapress
W lipcu 2020 roku wszedł do sklepu w Nowym Stawie (pow. malborski) i powiedział obsłudze, że zabił dwie osoby. Okazało się, że od ciosów nożem rzeczywiście zginęły jego siostra i konkubina. Nieprawomocny wyrok oznacza dla 52-latka 25 lat więzienia, o wcześniejsze zwolnienie z odsiadki będzie się mógł ubiegać dopiero po 20 latach.

Do zdarzenia doszło 27 lipca 2020 roku w Nowym Stawie.

„50-letnia mieszkanka Nowego Stawu w połowie 2020 roku przyjęła pod swój dach 51-latka i jego 44-letnią siostrę. Jak słyszeliśmy od sąsiadów, długo razem nie mieszkali. Rodzeństwo pochodziło spoza powiatu malborskiego, a konkubent do aniołków nie należał” - pisaliśmy wkrótce po tragedii.

- Tego dnia, w godzinach wieczornych do jednego ze sklepów wszedł mężczyzna i poinformował obsługę, że zabił dwie osoby. Powiadomiono policję. W miejscu zamieszkania mężczyzny funkcjonariusze ujawnili zwłoki konkubiny oraz jego siostry – relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Jak słyszymy, sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci siostry była tamponada serca spowodowana krwawieniem przeciętego mięśnia sercowego, co było skutkiem uderzenia nożem w klatkę piersiową, a bezpośrednią przyczyną śmierci konkubiny - wstrząs krwotoczny będący następstwem krwotoku wewnętrznego do jamy opłucnej z uszkodzonego płuca lewego (efekt ciosów zadanych nożem w okolicę klatki piersiowej i plecy).

Dodatkowo oskarżony odpowiadał także za użycie przemocy wobec funkcjonariusza policji oraz Straży Miejskiej i ich znieważenia podczas i w związku pełnienia przez nich obowiązków służbowych, czego miał dokonać na dzień przed zbrodnią, w trakcie interwencji, gdy funkcjonariusze zostali wezwani w związku ze zgłoszoną przez siostrę  mężczyzny awanturą domową. Przed sądem 52-latek odpowiadał doprowadzany z aresztu.

- Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał oskarżonego winnym zarzuconych mu przestępstw. Za dwa przestępstwa zabójstwa, przy uznaniu, że stanowią ciąg przestępstw sąd skazał oskarżonego na karę 25 lat pozbawienia wolności. Na karę roku pozbawienia wolności sąd skazał oskarżonego za przestępstwa na szkodę funkcjonariuszy uznając, że stanową one jeden czyn – zaznacza rzeczniczka prasowa gdańskiej „Okręgówki”. - Karę 25 lat pozbawienia wolności orzekł jako karę łączną ustalając, że oskarżony będzie mógł ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie po 20 latach. Wyrok ten jest nieprawomocny – dodaje.

Pomorski serwis kryminalny. Bądź na bieżąco!

KRYMINALNE POMORZE - POLECAMY:

Polska mafia w latach 90.

Przeczytaj nasz kryminalny reportaż:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki