Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

13 proc. badanych kupiło cukier w nadmiarze. Takie działanie podnosi jego cenę i powoduje braki na sklepowych półkach

oprac. A. Kamińska
Agata Wodzień-Nowak
Prawie 13 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research i SYNO Poland przyznało, że kupiło cukier w nadmiarze. Tymczasem Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów apeluje, by nie robić zapasów cukru, bo „to efekt niezrozumiałej paniki, towaru nie powinno zabraknąć”.

Polacy kupili cukier w nadmiarze. Najczęściej do takich sytuacji dochodziło na Pomorzu

Z badania UCE Research i SYNO Poland wynika, że 89,9 proc. Polaków słyszało o brakach cukru w sklepach. Ankietowani przyznali, że o tych problemach dowiedzieli się m.in. z internetu, od znajomych i krewnych. Około 36 proc. uczestników badania stwierdziło, że z brakiem cukru zetknęło się w sklepie. Co więcej, z sondażu wynika, że 12,9 proc. ankietowanych kupiło cukier w nadmiarze. Natomiast 86,5 proc. stwierdziło, że nie zrobiło nadmiarowych zakupów tego produktu.

Według badania, cukier w nadmiarze częściej kupowali mieszkańcy woj. pomorskiego – 20,8 proc. oraz dolnośląskiego i łódzkiego – po 17,9 proc. Dodajmy, że sondaż został przeprowadzony na reprezentatywnej próbie 1034 dorosłych Polaków metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview).

- Z informacji uzyskanych od producentów cukru można wnioskować, że cukier jest wytwarzany w dużych ilościach i jest dostarczany do sklepów. Dlatego nie powinno go zabraknąć na rynku. Natomiast nadmiarowe zakupy wpływają na braki produktu na półkach sklepowych i tylko podnoszą jego cenę – stwierdził ekonomista dr Krzysztof Łuczak, współautor badania.

Ceny cukru wzrastają w stosunku do lat ubiegłych. "W Polsce nie zabraknie cukru"

Przypomnijmy też, że według GUS, w czerwcu cena cukru wzrosła o 39,3 proc. ( w porównaniu do czerwca 2021 r.). Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapewnił, że w Polsce nie zabraknie cukru.

- W Polsce nie zabraknie cukru, jesteśmy trzecim producentem cukru w UE, więc naprawdę mamy go bardzo dużo - napisał w mediach społecznościowych minister Henryk Kowalczyk. Według niego, "przejściowe trudności w logistyce" spowodowały krótkotrwałe problemy z dostawami.

O spokój i zachowanie zdrowego rozsądku podczas zakupów apeluje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd wskazuje, że reglamentacja może być zastosowana w sytuacjach szczególnych, np. podczas stanu wyjątkowego. Tymczasem przypomnijmy, że z powodu dużego zainteresowania cukrem, w niektórych marketach zaczęto go wydzielać (np. jeden klient mógł kupić tylko ograniczoną ilość tego towaru). Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, zaapelował do sprzedawców, aby gruntownie przemyśleli ograniczenia sprzedaży i uzasadniali przyczynę swoistej reglamentacji „racjonalnymi, obiektywnymi i weryfikowalnymi przypadkami”.

- Apelujemy zarówno do sprzedawców, jak i konsumentów o zachowanie zdrowego rozsądku przy sprzedaży i zakupach cukru. Reglamentacja towarów jest dozwolona wyłącznie w szczególnych przypadkach np. po ogłoszeniu stanu wyjątkowego. Urząd obserwuje zjawisko i w razie wystąpienia kolejnych problemów na rynku podejmie działania - mówi Tomasz Chróstny, cytowany przez PAP.

ZOBACZ TEŻ: Cukru na sklepowych półkach brakuje, ale przez internet można ten towar kupić bez problemu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki