Kiedyś nie było w tym miejscu nic. Same łąki, na których rolnicy z pobliskich wsi wypasali gęsi. Tereny te z kaszubskiego nazwano Pilëce. Mowa o Jastrzębiej Górze - wsi położonej w powiecie puckim, która jest najbardziej wysuniętą na północ miejscowością Polski. W 2021 roku miejscowość ta obchodzi 100-lecie istnienia na mapie. Z tego względu postanowiliśmy udać się w sentymentalną podróż w czasie w towarzystwie kolekcjonera Romana Kużla i przewodnika turystycznego Jędrzeja Ciarniaka, którzy wprowadzą nas w tajniki historii Jastrzębiej Góry.
"Nie było tutaj nic, tylko pustynia", czyli o jednym z najpopularniejszych kurortów nadmorskich w Polsce
W 1918 roku w miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się Jastrzębia Góra nie było żadnego domu, drzewa czy krzewu, tylko pustynia. Z upływem czasu powstał tam jeden z najpopularniejszych kurortów nadmorskich w Polsce. A jak to było?
- Na Zaślubiny Polski z morzem w 1920 roku przyjechało wielu dygnitarzy. Spodobał im się ten region, dlatego też w krótkim czasie powrócili tu i wszczęli plany co do tych terenów - tłumaczy Roman Kużel, kolekcjoner i miłośnik Jastrzębiej Góry.
W lipcu 1920 r. hrabia Jerzy Osmołowski z towarzyszem udali się z wizytą do Pucka w celu dokładniejszego rozeznania okolicy.
- Mieszkańcy Pucka powiedzieli im: "Tu nie ma Bałtyku, jedźcie nad pełne morze" - opowiada kolekcjoner.
Zafascynowani terenami dołożyli wszelkich starań, aby ziemie będące własnością obszarnika pruskiego znalazły się w ich posiadaniu. Tak też się stało.
- Wytyczono działki i ulice. Reklamowano w całej Polsce, że można tutaj kupić działkę, wybudować dom i przyjeżdżać na wypoczynek - dodaje Jędrzej Cierniak, przewodnik turystyczny.
W ten sposób powstała Jastrzębia Góra.
"Na początku były trzy domy" - o narodzinach Jastrzębiej Góry
Podaje się, że na początku na terenie dzisiejszej Jastrzębiej Góry stanęły trzy domy. Do dzisiaj jednak nie wiadomo, który z nich był pierwszy.
- Na początku mówiono, że była to dzisiejsza Kaszubka. Potem obstawano przy tym, że była to willa pana Dickenhagen. W rachubę wchodziła także Willa Pawłowicza. Istotne jest to, że podczas pierwszego sezonu letniego w 1922 roku działały już wszystkie trzy - wymienia miłośnik Jastrzębiej Góry.
Nie podlega wątpliwościom, że tereny te wzbudzały zachwyt w odwiedzających. Był jednak jeden problem: dojazd na miejsce. Nie było tam połączeń kolejowych, dlatego też trzeba było najpierw dojechać do Wielkiej Wsi (dzisiejsze Władysławowo) i stamtąd samochodem po wiejskich drogach do Jastrzębiej Góry.
- Pod koniec lat 20. rozpoczęto budowę drogi, tzw. bulwaru nadmorskiego. W 1931 roku oficjalnie otwarto 8-kilometrowy odcinek z Wielkiej Wsi do Jastrzębiej Góry. Przez niektórych droga ta nazywana była autostradą - wyjaśnia Jędrzej Cierniak.

Mówi się, że była to wówczas najnowocześniejsza droga na Pomorzu, a może i nawet w całej Polsce. Do Jastrzębiej Góry przyjeżdżali głównie wojskowi, a to dlatego, że mieli wysokie pensje. Okolicę tę odwiedzić miał nawet sam Józef Piłsudski.
Jastrzębia Góra po II wojnie światowej
Największy rozwój Jastrzębiej Góry przypada na lata powojenne. Wówczas:
- Zakłady pracy, fabryki i huty budowały tutaj swoje ośrodki. No i najważniejsze - byli klienci - tłumaczy kolekcjoner.
Powojenna Polska była jednak słaba i biedna. Mimo tego do Jastrzębiej Góry zaczynali przyjeżdżać przedstawiciele rządowi.
- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych skonfiskowało 5 obiektów w samym centrum i zrobiło z nich ministerialny ośrodek wypoczynkowy - opowiada Roman Kużel.
Przed wojną rozpoczęto prace nad windą plażową. Jedyną taką w Europie.
- Miała ona wozić wczasowiczów na plażę i z powrotem, jednakże przed wybuchem wojny nie uruchomiono windy, a wszystko to za sprawą opóżnionej elektryfikacji. Dopiero w 60. latach udało się ją uruchomić, ale nie na długo... - wyjaśnia przewodnik.
Nie na długo, bo jedynie na trzy sezony. Winda z czasem zaczęła się przechylać, aż finalnie runęła.
W latach 70. nastąpił dynamiczny rozwój Jastrzębiej Góry. To właśnie wtedy Roman Kużel zakupił tu działkę i postanowił osiedlić się na dobre.
- Jak można nie kochać Jastrzębiej Góry? - pyta na koniec kolekcjoner i miłośnik regionu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?