Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1000 zł na dziecko zamiast 500 plus? PiS szykuje zmiany w programie 500 plus? Powód podniesienia świadczeń? "Wzrost cen i inflacja"

MP
1000 plus zamiast 500 plus? Wzrost cen powodem podniesienia świadczenia? Zmiany w programie 500 plus na razie niepotwierdzone
1000 plus zamiast 500 plus? Wzrost cen powodem podniesienia świadczenia? Zmiany w programie 500 plus na razie niepotwierdzone Dariusz Bloch
1000 plus na dziecko zamiast obecnego programu 500 plus? O pracach nad takimi zmianami w programie świadczeń pisały media, powołując się na anonimowe źródło w partii rządzącej. Wiceszef sejmowej komisji finansów publicznych Janusz Szewczak jest za tym pomysłem i jako argument podaje rosnącą inflację. Jego zdaniem powoduje ona to, że za 500 zł obecnie rodziny mogą kupić znacznie mniej dóbr niż w kwietniu 2016 r., gdy program był wprowadzany.

1000 zł na dziecko zamiast 500 zł? Będą zmiany w programie 500 plus?

W ostatnich dniach w różnych mediach pojawiły się oficjalne i anonimowe wypowiedzi polityków PiS, dotyczące rzekomych prac nad podniesieniem świadczenia w ramach programu 500+ plus o drugie tyle.

- Chcemy, aby nastąpiła jakaś korekta w programie 500 plus. Te pieniądze zżera dziś trochę inflacja, więc musimy pójść dalej i zaproponować 1000 plus. Sądzę, że jest to bardzo możliwe i całkiem realne - mówi anonimowo informator "Super Expressu", jeden z ważnych polityków PiS.

Już od 1 lipca będzie można online składać nowe wnioski o popularne 500 plus, czyli świadczenie wychowawcze. O czym trzeba pamiętać, żeby nie stracić świadczenia? Przeczytajcie koniecznie!***Zobacz także materiał wideo: Tadeusz Cymański: 500 Plus to największy sukces rządu PiS

Uwaga! Jeśli tego nie zrobisz, stracisz świadczenie 500 plus [lista]

1000 zł na dziecko? Wzrost cen skłania do zmian w programie

Entuzjastą takiego rozwiązania jest chociażby wiceszef sejmowej komisji finansów publicznych Janusz Szewczak. Uzasadnieniem dla takiej zmiany miałaby być rosnąca inflacja, która powoduje, że za 500 zł obecnie rodziny mogą kupić znacznie mniej dóbr niż w kwietniu 2016 r., gdy program był wprowadzany.

Wiceminister rodziny Bartosz Marczuk stanowczo zaprzeczył jednak, by rząd pracował nad dołożeniem rodzinom kolejnych 500 złotych. Jego zdaniem program socjalny w obecnym kształcie spełnia swoje założenia.

- Trzy cele tego programu to inwestowanie w rodziny, wzrost dzietności oraz redukcja ubóstwa wśród dzieci. Nasz program wywiązuje się z każdego z tych punktów - mówił w programie „Money. To się liczy”.

1000 plus. 1000 zł zamiast 500 plus? "Nie ma ku temu przesłanek"

Zdecydowanym przeciwnikiem podnoszenia wysokości świadczenia jest prof. Henryk Ćwikliński, ekonomista z Uniwersytetu Gdańskiego.

- Nie ma ku temu jakichkolwiek przesłanek. Doceniam to, co program 500 plus zrobił dla uboższej części naszego społeczeństwa, naprawdę pomógł wielu ludziom. Uważam jednak, że te pieniądze powinny być „wmontowane” w system podatku dochodowego, bo nie powinni z tego świadczenia korzystać ludzie dobrze sytuowani, jak to ma miejsce teraz. Tym bardziej nie można dawać im prezentu w postaci kolejnych 500 zł - mówi.

Rozbudziliśmy w Polsce ogromne nadzieje i je spełniamy. Ale to nie znaczy, że obywatele nie chcą więcej - mówił "Super Expressowi" anonimowo jeden z ważnych polityków PiS.

Czy jesteś statystycznym Polakiem? Sprawdź, jak wpisujesz się w narodowe statystyki [QUIZ]]

_____________________________________

Wnioski 300 plus i 500 plus. Od sierpnia do złożenia także w wersji papierosowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: 1000 zł na dziecko zamiast 500 plus? PiS szykuje zmiany w programie 500 plus? Powód podniesienia świadczeń? "Wzrost cen i inflacja" - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki