10 tysięcy gdańszczan zainaugurowało Światełko do nieba WOŚP 2020. Tak uhonorowano zamordowanego rok temu prezydenta Pawła Adamowicza

28. Finał WOŚP 2020. Światełko do nieba zaczęło się w Gdańsku

Paweł jest zawsze ze mną, ale także z gdańszczanami. Tutaj bije serce Polski i serce Pawła. Jesteście wszyscy wspaniali

- To dla mnie bardzo trudny moment. Najtrudniejszy od 14 stycznia ubiegłego roku. Być tu z wami i mówić do was. Ale pamiętajcie, że dobro zwycięża, zło nie może wygrać, nie damy się zastraszyć. Jesteście tu, bo się nie boicie. Tu z Gdańska wieje wiatr odwagi i słońce solidarności. Paweł jest zawsze ze mną, ale także z gdańszczanami. Tutaj bije serce Polski i serce Pawła. Jesteście wszyscy wspaniali – mówiła ze sceny tuż przed "światełkiem" Magdalena Adamowicz.

28. Finał WOŚP 2020. Światełko do nieba zaczęło się w Gdańsku

Straciliśmy prezydenta, ale jednocześnie zyskaliśmy wielki dar bycia razem

– Rok temu wydarzyło się wielkie nieszczęście. Straciliśmy prezydenta, ale jednocześnie zyskaliśmy wielki dar bycia razem. Kochani dziękuję wam za tą ciszę i solidarność, która wtedy obległa nasze miasto. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia, które płyną do dzisiaj. Niech dobro nie będzie walutą obowiązującą tylko w Gdańsku. Dzielmy się dobrem nie tylko dziś - dodawała prezydent Aleksandra Dulkiewicz.

Do godz. 20 w Gdańsku w ramach 28 finału WOŚP zebrano do puszek blisko milion złotych. Mimo, że tuż po "światełku" rozpadało się, tysiące osób pozostało na Placu Solidarności na koncercie grupy Organek.