Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10 ratowników medycznych Copernicusa zwolniło się z pracy. Dyrekcja: paraliż szpitala nam nie grozi

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
W mediach społecznościowych pojawiła się informacja o sporze zbiorowym między ratownikami medycznymi Copernicusa a dyrekcją tej placówki. Przedstawiciele szpitala tłumaczą, że nie mają wiedzy o sporze lub proteście ratowników. Przyznają, że w ostatnim czasie 10 ratowników zwolniło się z pracy. Są to osoby zatrudnione w oparciu o kontrakt. Zdaniem dyrekcji, zwolnienia te nie grożą paraliżem szpitala.

W mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że ratownicy medyczni pracujący w placówkach Copernicus w Gdańsku weszli w spór zbiorowy z dyrekcją spółki i rezygnują z pracy. Z tego powodu od grudnia działalność szpitali miałaby być utrudniona.

"Nim wszystko zrzucą na PIS informuję, że szpital pod skrzydłami marsz Struka może od grudnia zostać sparaliżowany. Ratownicy med weszli w spór zbiorowy z władzami szpitala! Chodzi o brak Modelu Równego Traktowania a w zasadzie krzywdzący podział wzrostu wynagrodzeń. Rzucają pracę!” - czytamy na twitterowym profilu Gdańskiego Komisarza.


CZYTAJ TAKŻE:
Istotne zmiany w zawodzie ratownika medycznego. Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał szczegóły

Przedstawicielka Copernicusa tłumaczy, że dyrekcja nie otrzymała informacji o proteście czy sporze zbiorowym. Twierdzi, że 10 osób wypowiedziało umowy kontraktowe.

- Kilka dni temu 10 ratowników wypowiedziało umowy kontraktowe. Stanowi to około 20 proc. wszystkich ratowników zatrudnionych na SOR w Szpitalu im. M. Kopernika i około 10 proc. wszystkich naszych ratowników. Na ten dzień nikt nie wypowiedział umowy w Szpitalu św. Wojciecha – poinformowała Katarzyna Brożek, kierownik działu PR i Komunikacji, rzecznik prasowy Copernicusa.

Copernicus jest spółką Samorządu Województwa Pomorskiego. Rzecznik urzędu marszałkowskiego uspokaja, że odejście ratowników, choć zawsze jest stratą, nie utrudni funkcjonowania placówki medycznej.

CZYTAJ TAKŻE:
"Karetka bez ratownika to tylko samochód" - protest ratowników medycznych

- Nie mamy informacji o proteście czy sporze zbiorowym pracowników. Kilku ratowników wypowiedziało w ostatnim czasie umowy kontraktowe. Według dyrekcji Copernicusa nie będzie to jednak skutkowało "paraliżem" - twierdzi Michał Piotrowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Przypomnijmy, że w czerwcu 2022 r. Sejm przyjął ustawę przewidującą podniesienie współczynników pracy osób zatrudnionych w ochronie zdrowia. Od 1 lipca 2022 r. obowiązują nowe przepisy dotyczące ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego grup zawodowych pracowników medycznych. Z godnie z przepisami, najniższe wynagrodzenie zasadnicze ratowników medycznych i pielęgniarek ze średnim wykształceniem wzrosło z 3772 zł do 5323 zł brutto. Najniższe wynagrodzenie magistrów pielęgniarstwa, fizjoterapii, farmaceutów i diagnostów laboratoryjnych ze specjalizacją wzrosło z 5478 zł do 7304 zł. To dotyczy pensji minimalnych na umowę o pracę, do których mogą być doliczone dodatki i premie.

CZYTAJ TAKŻE:
Tak wygląda praca ratownika medycznego. "Panowie, ja chcę żyć". Wstrząsająca relacja

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki